Wszystko mija... ;)

 Zamówienia SMS 663300770 lub przez Świece-Dobrych-Myśli-by-Ka-de-Cartró 

Cytrusy... pomarańcze, grejpfruty, mandarynki, cytryny... 

8. Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija

W tym losowaniu Dobrych Myśli to naprawdę coś jest. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby losujący nie trafił w punkt, w myśl, która w danym momencie jest ważna, inspirująca. A i mnie wciąż zaskakują te moje Dobre Myśli. 

Bo ileż może być zbiegów okoliczności? ;)

Koleżanka zamówiła między innymi świecę cytrusową. I napisała, że jedną myśl wylosuje, a jedną poprosi konkretną. Właśnie tę. "Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija".

I dziś otworzyłam szkatułkę z myślami, i niechcący mi się wysypały. Pierwszą myśl, jaką podniosłam z podłogi... chyba nie muszę pisać :D

O tej mijającej żmiji to powtarzam sobie odkąd pamiętam. Najbardziej przydaje się w gorszych chwilach, ale prawda jest taka, że mija i złe, i dobre. Życie płynie, jak niekończąca się rzeka, i nikt, i nic nie powstrzyma zmian. Nawet jeśli my nic nie robimy, to świat dookoła robi, działa. I jak to potwierdzają prawa fizyki, świat wpływa na nas, a my na świat. I prędzej czy później, sytuacja się zmienia. Mija. Nawet najdłuższa chwila, ból, radość, burza i spokój. 

Mi daje to Nadzieję, ale daje też Pokorę. 

Po prostu idźmy swoją ścieżką. Kiedy mamy siłę i natchnienie, działajmy. A kiedy dopadnie nas smutek i bezradność, odpocznijmy. Mamy czas, bo nie jesteśmy tu sami. Reszta świata działa i popycha całe to domino w cudowny sposób do przodu. I w końcu któryś element znów nas dotknie, popchnie i my ruszymy. 

Bo...

"To też minie..." - to jeszcze jedna wersja tej Myśli. Poznałam ją niedawno. To myśl z przypowieści. Nie znam autora. A płynie tak...

***
"Był sobie król, który kiedyś powiedział do pałacowych mędrców:
- Mam pierścień z jednym z najwspanialszych diamentów świata i chcę ukryć pod kamieniem wiadomość, która może się przydać w sytuacji skrajnej rozpaczy. Zamierzam dać ten pierścień moim spadkobiercom i chcę, aby wiernie im służył. Pomyślcie, jaka to ma być wiadomość. Musi być bardzo krótka, żeby zmieściła się na obrączce pierścienia.
Mędrcy potrafili pisać traktaty, ale nie umieli się wyrazić w jednym krótkim zdaniu. Myśleli i myśleli, jednak niczego nie wymyślili.
Król poskarżył się na niepowodzenie swojego przedsięwzięcia wiernemu, staremu słudze, który wychował go od niemowlęctwa i był częścią rodziny.
A starzec powiedział mu:
- Nie jestem mędrcem ani nie mam wykształcenia, jednak znane jest mi pewne przesłanie. Przez wiele lat spędzonych w pałacu spotkałem wiele osób. Kiedyś służyłem mistykowi zaproszonemu przez twojego ojca i to on mi je przekazał. Proszę, nie czytaj go teraz. Daj je zapisać pod kamieniem i popatrz tam wtedy, gdy znajdziesz się w sytuacji bez wyjścia.
Król posłuchał starego sługi.
Po pewnym czasie wrogowie zaatakowali jego kraj. Król przegrał wojnę. Uciekał na koniu, a jego wrogowie go ścigali. Był sam, zaś jego wrogów było wielu.
Dojechał do końca drogi, a przed nim był już tylko ogromny, głęboki klif. Upadek oznaczałby jego koniec, a nie mógł zawrócić, gdyż zbliżali się wrogowie. Słyszał już stukot końskich kopyt. Nie miał wyjścia. Był w całkowitej rozpaczy.
I wtedy przypomniał sobie o pierścieniu. Otworzył go i znalazł napis: „To też minie”.
Po przeczytaniu wiadomości poczuł, że wszystko ucichło. Najwyraźniej prześladowcy zgubili go i pojechali w złym kierunku. Przestał słyszeć konie.
Król poczuł głęboką wdzięczność dla sługi i nieznanego mistyka. Słowa były mocarne. Zamknął pierścień i wyruszył w drogę. Zebrał armię i przy jej pomocy powrócił na tron.
W dniu, w którym wrócił do pałacu, zorganizowano wspaniałe przyjęcie, ucztę dla całego świata, by pokazać, że ludzie kochają swojego króla. A on był szczęśliwy i dumny.
Wtedy podszedł do niego stary sługa i powiedział cicho:
- Nawet w takim momencie warto, byś spojrzał ponownie na wiadomość w pierścieniu.
Król odpowiedział:
- Teraz, kiedy jestem zwycięzcą? Ludzie świętują mój powrót, nie jestem zrozpaczony, nie jestem w beznadziejnej sytuacji.
- Posłuchaj swego starego sługi - odpowiedział sługa. - Przesłanie działa nie tylko w chwilach, gdy wszystko idzie źle, ale także w chwilach zwycięstwa i chwały.
Król otworzył pierścień i przeczytał: „To też minie”.
I znowu poczuł, jak ogarnia go cisza, chociaż był pośród hałaśliwego, tańczącego tłumu. Jego duma zniknęła. Zrozumiał wiadomość. Był mądrym człowiekiem.
A potem starzec powiedział do króla:
- Czy pamiętasz wszystko, co ci się przydarzyło? Żadna rzecz na świecie i żadne uczucie nie jest trwałe. Tak jak dzień przechodzi w noc, tak chwile radości i rozpaczy zastępują się nawzajem. Zaakceptuj to jako naturę rzeczy, jako część życia."

***

ZAMÓWIENIA SMS 663300770 lub FB


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wszystko jest... PRZED Tobą, tylko obróć się w dobrą stronę ;)

Hej! Ty! Nie poddawaj się, dobrze? ;) - Dzień Kobiet